wtorek , 19 marzec 2024

IV Międzynarodowy Festiwal Sztucznych Ogni – Pyromagic 2011 w Szczecinie

W dniach 13-14 sierpnia 2011 r. odbyła się czwarta edycja Międzynarodowego Festiwalu Sztucznych Ogni – Pyromagic 2011 w Szczecinie, której towarzyszyły koncerty w ramach kolejnej odsłony Music Wave – Szczecin Live. Tym razem do boju stanęły trzy formacje: Foti International Fireworks z Australii, Flash Barrandov Special Effects Ltd. z Czech oraz Mirnovec Pirotehnika d.o.o. z Chorwacji. Całość uzupełniał pokaz finałowy gospodarzy – firmy Surex z Bielska-Białej. Wydarzeniu towarzyszyła także impreza o nazwie Szczecin Firefighter Challenge 2011, czyli Międzynarodowe Zawody Pożarnicze.

Podobnie jak rok wcześniej, sztuczne ognie odpalane były z barek przycumowanych do Wyspy Grodzkiej. Prezentacja nie mogła trwać krócej, niż 18 minut, przy czym pierwsza część show odbywała się do muzyki Edwarda Griega „W Grocie Króla Gór”, a w dalszej części oprawę muzyczną dobierano wedle własnego uznania.

Pierwszy dzień Festiwalu rozpoczął się od koncertu Tomasza Ostrowskiego i Izy, po którym nastąpił pokaz sztucznych ogni zaprezentowany przez ekipę z Australii. Jego autorzy położyli nacisk na budowanie napięcia w rytm muzyki, przy jednoczesnym wykorzystaniu dużej liczby ognistego wulkanu. Finał australijskiego show był niesamowity, a całość została nagrodzona gromkim aplauzem ze strony tłumu widzów zgromadzonych na Wałach Chrobrego.

 Pyromagic 2011: Australia


Kilka chwil później rozpoczął się koncert legendarnego kompozytora Sławomira Łosowskiego, lidera nieistniejącego zespołu Kombi. Towarzyszył mu na perkusji jego syn Tomasz. Duet zagrał łącznie 8 instrumentalnych kompozycji. Obok klasycznych utworów z repertuaru Kombi, pojawił się także kawałek „Casablanca – Ramadan” z ostatniej solowej płyty Łosowskiego, wydanej 2 lata temu. Nie zabrakło także solówki wykonanej na perkusji przez Tomasza. Całość zakończyło „Zaczarowane Miasto”, któremu w tle towarzyszyły wyświetlane na telebimie szczecińskie krajobrazy (w tym m.in. rejony ulicy WawrzyniakaMickiewicza).

Setlista Sławomira Łosowskiego 13.08.2011 r. @ Pyromagic 2011 w Szczecinie:

1. Walka Światów
2. Przytul Mnie
3. Taniec W Słońcu
4. Nowe Narodziny
5. Casablanca – Ramadan
6. Komputerowe Serce + Drum Solo
7. Bez Ograniczeń
8. Zaczarowane Miasto

 

 

Po muzycznej uczcie zaserwowanej przez Sławomira Łosowskiego, nastąpił drugi pokaz sztucznych ogni, tym razem ze strony ekipy z Czech. Jego głównym przesłaniem było artystyczne podejście do tematu, przy jednoczesnym niemalże bezbłędnym jego zgraniu z muzyką. Szczególne wrażenie robiły salwy rozpraszających się po niebie ogni oraz wystrzeliwane na ukos płonące lawy podczas części z kobiecym głosem, mówiącym „I wanted you. And I was looking for you. But I couldn’t find you.” Niesamowity artystyczny show i dynamiczny finał – tak w skrócie przedstawiał się czeski pokaz sztucznych ogni.

Pyromagic 2011: Czechy


Ostatnią częścią pierwszego dnia obchodów czwartej edycji festiwalu Pyromagic był muzyczny set DJ-a Samuela Wilde. Klubowe rytmy porwały do tańca setki mieszkańców Szczecina, którzy przy house’owych dźwiękach tańczyli na ulicy przez ponad godzinę. Sporo pracy w tym czasie miała ochrona, która wypraszała poza torowisko osoby raczące się złotym trunkiem. Zabawa trwałaby zapewne dłużej, ale punktualnie o wpół do pierwszej DJ zakończył swój set muzyczny, po którym wszyscy zaczęli rozchodzić się do swoich domów.

 

W niedzielę odbyły się Międzynarodowe Zawody Pożarnicze, które trwały przez większość dnia. Wieczorny pokaz sztucznych ogni z Chorwacji poprzedził koncert Yarka & Łukasza (duet SIRSS). Ciekawym elementem ich występu było pojawienie się na scenie prawdziwego robota, wykonującego mechaniczny taniec.

Pirotechniczne show firmy Mirnovec Pirotehnika d.o.o. powaliło na kolana sobotnią konkurencję. Szczególnie w pamięci zapadła ostatnia część pokazu, która odbywała się przy dźwiękach słynnego utworu „The Final Countdown” z repertuaru Europe. W trakcie pokazu zaczął padać intensywny deszcz, który na szczęście nie zakłócił przebiegu pozostałych wydarzeń. Wpłynął jednak skutecznie na dalszą frekwencję wśród publiczności, która nie czekając na koncert Steve’a Schroydera, tłumnie zaczęła ewakuować się w stronę ul. Wyszyńskiego.

Pyromagic 2011: Chorwacja


W dalszej kolejności odbyła się prezentacja wyników głosowania jury na najlepszy pokaz pirotechniczny. Nieoczekiwanie wygrała ekipa z Czech, co zostało przez wielu ludzi przyjęte z lekkim rozczarowaniem. Pozakonkursową prezentację sztucznych ogni firmy Sorex, jak i koncert Catz’n’Dogs musiałem sobie odpuścić, albowiem przemoczony do suchej nitki, nie czekając na zakończenie występu Schroydera, udałem się jak najszybciej w podróż powrotną do domu.

Podsumowując, czwarta edycja festiwalu Pyromagic była bardzo udana. Niesamowite pokazy pirotechniczne, świetne koncerty i miła atmosfera. Zawiodła jedynie pogoda, co przeniosło się na frekwencję wśród widzów. Za rok tzw. „finał finałów”, w którym będziemy mogli ponownie podziwiać prezentację sztucznych ogni zwycięskiej ekipy z Czech.

IV Międzynarodowy Festiwal Sztucznych Ogni – Pyromagic 2011 w Szczecinie – garść fotek:


V-12/Tropyx
Szczecin, 16.08.2011 r.